Cały Obcy Mi

Gdy patrzę dziś wstecz nic nie znaczą

Obietnice wyplute z całych sił

Nie tracę już nic, lecz nie wybaczę

A Ty cały, cały jesteś obcy mi

Dwie tęsknoty, dwa serca, drogi dwie

Pamiętam błagałeś bym przyszła

Przerwała ten szalony bieg, a sam

Jedna chwilę bądź dwie byłeś tak daleko

Dwie tęsknoty, dwa serca, dwie drogi

To w twoich dłoniach pielęgnowałam gasnący płomień

Na próżno dziś wołasz, że mogłeś inaczej